Przemoc – czy to na pewno była przemoc? On tylko…

przemoc

Zrozumienie, że moja matka stosowała wobec mnie przemoc – fizyczną i psychiczną – zajęło mi 32 lata. W najpoważniejszym z moich związków również panowała przemoc, co tak naprawdę zrozumiałam dopiero wiele lat po tym, gdy odeszłam.

Dlaczego tak ciężko przychodzi nam zauważyć, zrozumieć i przyznać, że padłyśmy ofiarą przemocy?

Jako dzieci idealizujemy naszych rodziców i winą za ich „niezadowolenie” obarczamy siebie. Rodzice są idealni, opiekują się nami – to oczywiste, że wina leży po naszej stronie.

I tak „wytrenowane” wchodzimy w związki z partnerem.

Jaka jest definicja przemocy

O przemocy mówimy w przypadku zamierzonego działania, podczas którego stosujący przemoc wykorzystuje przewagę siły przeciwko drugiej osobie. W wyniku takiego działania zostają naruszone jej prawa (np. prawo do nietykalności cielesnej, godności, szacunku) lub dobra osobiste i powoduje ono cierpienie oraz inne szkody.

Przemoc ma na celu kontrolowania i podporządkowanie sobie ofiary.

Przemoc może przybierać różne formy

Przemoc fizyczna – najprościej rozumiana jako bicie, ale mogą to być również takie zachowania, jak popychanie, czy przytrzymywanie.

Przemoc psychiczna – bardzo trudny temat, często niejednoznaczny dla otoczenia, ale bardzo szkodliwy dla ofiary. Przemoc psychiczna to między innymi wyśmiewanie, wyzywanie, poniżanie, upokarzanie, karanie (ciszą, odmową zainteresowania), wmawianie choroby psychicznej, izolacja i kontrola kontaktów z innymi osobami, domaganie się posłuszeństwa, stosowanie gróźb, kontrolowanie i zaburzanie snu, czy jedzenia.

Przemoc finansowa – wtedy, gdy środkiem do zaspokojenia potrzeby kontroli są pieniądze. Są to zachowania takie jak np. pozbawianie ofiary pieniędzy – nawet jej własnych, odmawianie jej prawa do pracy – lub przekonywanie, że się do niej nie nadaje, podejmowanie decyzji finansowych bez konsultacji, wyliczanie pieniędzy, rozliczanie z każdej kwoty, a także pobieranie wspólnych kredytów lub na nazwisko ofiary.

Przemoc seksualna – wymuszanie współżycia seksualnego, wymuszanie zachowań, lub seksu z udziałem innych osób, wprowadzanie do współżycia praktyk sadystycznych bez zgody ofiary.

Czy takie zachowania to zawsze jest przemoc?

A może są jednak wyjątki? A może da się to jakoś usprawiedliwić?

Uwierz mi, wcale nie uważam tych pytań za głupiutkie i naiwne. Nawet sobie nie wyobrażasz, co wymyśliłam, aby usprawiedliwić to, że mój narcystyczny eks zrobił z mojej twarzy tatara.

Sprawdź też:   PRZEMOC NARCYSTYCZNA - droga do wyzdrowienia.

I mimo że rozumiem te próby i chęć walki o związek za obie strony – każde z tych zachowań, jeśli było zamierzone, jest przemocą. Można niechcący kogoś popchnąć, lub uderzyć łokciem przy niezgrabnym obrocie, ale raczej nie ma mowy o niezamierzonym policzku, gwałcie, czy wyzywaniu.

Nawet Susan Forward w swojej książce „Toksyczni rodzice” pisze „drodzy rodzice, to że nie chcieliście, nie znaczy, że nie bolało”.

Pamiętaj:

  • Nawet jeśli Twój oprawca mówi Ci, że Cię kocha – to nadal jest przemoc.
  • Nawet jeśli Twój oprawca przeprasza po wszystkim i stara się usprawiedliwić.
  • Nawet jeśli czasem jest wspaniale, a oprawca bywa cudowny.
  • Nawet jeśli oprawca cierpi na jakąś chorobę psychiczną – to nadal jest przemoc.
  • Nawet jeśli Twój oprawca sam był ofiarą przemocy w dzieciństwie.
  • Nawet jeśli Twoim oprawcą jest rodzic, który stara się jak może – to i tak jest przemoc.
  • Nawet jeśli Twój oprawca nie postrzega tego jako przemoc.
  • Nawet jeśli do tej pory Wasz związek był fantastyczny.
  • Nawet jeśli nie zostały siniaki, czy rany – to nadal jest przemoc.

Tak bardzo chcemy widzieć w innych dobro, że same wymyślamy najlepsze wymówki dla zaznanej przemocy. Uwierz mi, unikniesz ogromnego cierpienia i bólu, jeśli już po pierwszym razie nie zgodzisz się na takie traktowanie.

Więcej na temat toksycznej przemocy w ebooku:

ABC NARCYZA – Indeks oficjalnej i potocznej terminologii przemocy narcystycznej

W ebooku znajdziesz opisy metod manipulacji narcystycznejschematy działania, taktyki i pułapki, jakie narcyz zastawia na swój cel. Znając jego metody, rozpoznając te wzorce, łatwiej je wyłapiesz i nie będziesz już taka bezbronna. Spojrzysz za zasłonę i poznasz tajemnice, które narcyz bardzo chce przed Tobą ukryć. Będziesz miała większe szanse, aby trzymać się swojej wersji wydarzeń i odmówić jego wersji rzeczywistości.

3 thoughts on “Przemoc – czy to na pewno była przemoc? On tylko…

  1. U wyjątkowych cwaniaków przemoc fizyczna może być bardziej trudna do udowodnienia i w ogóle zrozumienia że to jest przemoc. Mój były pobił mnie raz,kilka razy uderzył, wiele razy popychal. Jednak ciągle stosował różne inne formy przemocy. Nadepnął mi na gola stopę noga na której miał korkowy klapek i przydeptywal do podłogi żeby piekło i bolało. Było to nagle i niespodziewanie,że glupialam po prostu. Często mnie szczypał po udach gdyż tam bardzo bolało i nawet zostawały po tym siniaki. Siedzimy i oglądamy film w tv wszystko między nimi ok,a on nagle mnie szczypie w udo że krzykne z bólu i udaje że przecież żartował i jeszcze ma pretensje że po co ja krzyczę,a na koniec się obraża na moje pretensje. Biorę prysznic,nie spodziewam się a on zakrada się do łazienki i wylewa na mnie garnek zimnej wody wtedy kiedy już ciepła na mnie nie leci i oczywiście mnie ucisza gdy odruchowo krzyknęłam. Wiele razy to robił. Jestem naga a on nagle wkłada mi palec w tyłek powodując ból wyciąga go i jeszcze wącha mówiąc co niby jadłam. Idziemy na spacer na wioskę przez pustą ulicę,po bokach rowy. Z nami dzieci. A on w żartach popycha mnie do tych rowów żebym wpadła,ja się bronię, krzyczę, uciekam a on w tych żartach nadal nie odpuszcza aż wpadam w rów. To oczywiście jego żarty. Chcąc mi pokazać że mam cellulit szczypie mnie w uda i mówi,,no zobacz i ty nie masz cellulitu?”. Łapie mnie za brzuch robi fałdę mówi,, zobacz jaką masz oponę!”. Ciągnie za nos mówiąc,, zobacz jaki masz długi nos”. Siadał na mnie i blokował mnie żebym nie mogła się ruszyć. Łapał za ręce przytrzymywał i robił malinkę na pół szyi. Był tak silny że nie byłam w stanie tego powstrzymać. I jeszcze wiele innych zachowań. Przemoc fizyczna nie zawsze jest taka prosta do określenia.

  2. Długo zastanawiałam się co jest ze mną nie tak, że mąż często krzyczy, obraża się, itp. A potrafi o wszystko. Nawet o to, że raz wróciłam zbyt późno z dziećmi i teraz one będą zmęczone jutro do przedszkola… choć to ja je budzę, ubieram i zaprowadzam…
    Niejednokrotnie słyszałam że mam „zamknąć ryj” albo „spierdalać” po czym usprawiedliwienie „wiesz, miałem gorszy dzień… Wiesz… Coś mnie zdenerwowało.” Wymówka zawsze się znalazła… Czasem przytulił i przeprosił, a czasem udawał, że sytuacji wcale nie było i nie trzeba jej omawiać.
    Ale ostatnio doznałam szoku, kiedy po odmowie sexu (w ostatnich dniach mieliśmy konflikt i po prostu nie miałam ochoty) usłyszałam że „To co ja mam, znaleźć sobie inną na boku?” po czym zostałam ukarana tygodniowym milczeniem. Teraz zastanawiam się jak sobie pomóc i wyjść z tego. Jednocześnie chcę odejść jak i panicznie się boję.. sama nawet nie wiem czego. Zmiany? Jestem wrakiem emocjonalnym, bo każdego dnia wracając z pracy zastanawiam się co znów mogę zrobić nie tak i co może go we mnie zdenerwować. Nie wiem już co robić. Nie bardzo mam gdzie pójść, a do wiecznie kłócących się rodziców nie chcę. Próbuję przeczekać i wymyśleć jakieś sensowne rozwiązanie, ale póki co nie widzę sposobu na zmianę.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *