Depresja to nie wybór, ani ciemna chmura, lecz forma uszkodzenia mózgu.

depresja uszkodzenie mózgu

O depresji mówi się i pisze obecnie coraz więcej, a jednak wciąż jeszcze za mało.

Skala i rozległość problemu są ogromne, a sprawy nie ułatwiają różne, czasem wzięte z księżyca teorie, czym jest, a czym nie jest depresja. I choć niektórzy mogą mówić, że depresja to ciemna chmura, która nad nami zawisła, jest to o wiele poważniejszy problem.

Niektórzy nie uznają depresji za chorobę, wręcz uważają, że jest wyborem i dotyka słabych i leniwych. A jednak lata badań przyniosły dowód, że depresja jest widoczna na skanach jako uszkodzenie mózgu.

Badanie, obejmujące 9000 próbek skanu mózgu, które przeprowadziła grupa ENIGMA, dowiodło, że istnieje związek pomiędzy uszkodzeniem mózgu a przewlekłą depresją.

Obrazy z rezonansu magnetycznego pokazały, że u 1728 pacjentów, u których wcześniej zdiagnozowano ciężką depresję, hipokamp uległ zmniejszeniu. U grupy kontrolnej, 7199 zdrowych uczestników, nie zanotowano takich zmian.

Hipokamp jest strukturą występującą parzyście na zasadzie odbicia lustrzanego, po obydwu półkulach mózgowia. Jego główną funkcją jest tworzenie nowych wspomnień, tworzenie wspomnień długoterminowych oraz sterowanie nawigacją przestrzenną człowieka.

Z hipokampem połączone jest ciało migdałowate, które jest częścią mózgu, która wcześniej była związana z depresją.

Czym jest depresja?

Depresja jest pozornie beznadziejnym stanem umysłu, w którym dotknięta nim osoba ma błędne i negatywne postrzeganie siebie i świata. Osoba w depresji błędnie postrzega swoje otoczenie i siebie, co często objawia się żalami z przeszłości i obawami o przyszłość.

Jak hipokamp jest związany z depresją?

Oprócz znaczącej roli w utrzymywaniu i tworzeniu wspomnień, hipokamp jest również bardzo ważny w procesie kontrolowania emocji.

Przeprowadzone na zwierzętach (niestety) eksperymenty pokazywały, że zmniejszenie hipokampu nie tylko zmniejsza pamięć, ale zmniejsza również wszelkiego rodzaju zachowania z nią związane.

Osoby cierpiące na przewlekłą depresję często nie mają pewności siebie i mają niską samoocenę.

Jest to prawdopodobnie rezultatem, w jaki te osoby tworzą wspomnienia i jak postrzegały siebie w przeszłości.

Co możesz zrobić, aby zmienić postrzeganie życia i siebie?

Jeśli cierpisz na depresję, najważniejszą rzeczą, którą musisz zrobić, to zaakceptować fakt, że to, co mówią ci zwodnicze myśli, nie jest prawdziwe. To są tylko myśli.

Musisz się skupić całkowicie na chwili obecnej. Medytacja i joga mogą być tutaj pomocne. Polecam Ci również techniki uważności – nie bój się tego, że wokół uważności zbudowano już wiele kursów, szkoleń itp. Niech Cię to nie odstrasza. Pamiętaj po prostu, aby łapać się na momentach, kiedy uciekasz myślami w przeszłość lub przyszłość. Wracaj do teraźniejszości, spróbuj usłyszeć, co się dzieje teraz wokół Ciebie – z wielu dźwięków nie zdajemy sobie sprawy, dopóki nie skupimy się na słuchaniu.

Sprawdź też:   Zachowania, które mają wyglądać na MIŁOŚĆ, a są MANIPULACJĄ.

Ale najlepsze, co możesz dla siebie zrobić, to skorzystać z pomocy dobrego terapeuty.

Książki, które mówią o „przeganianiu ciemnej chmury depresji” tylko pogarszają sprawę, bo dają uczucie chwilowej ulgi, zrozumienia. A główny i głęboki problem zostaje i rozprawić się z nim można tylko na poważnie zajmując się chorobą, jaką jest depresja.

Nie lekceważ depresji, bo nawet najlepsze poradniki nie leczą uszkodzeń mózgu – a już wiemy, że z tym właśnie mamy do czynienia.

Pisanie terapeutyczne jest wyjątkowo pomocne w procesie leczenia depresji:

WYPISZ SIĘ Z TRAUMY I DEPRESJI – pisanie terapeutyczne

Kilka różnych i metod pisania terapeutycznego;

Omówienie różnych nurtów terapii i ich zastosowania w pisaniu terapeutycznym;

Kilkadziesiąt konkretnych i sprawdzonych ćwiczeń z pisania terapeutycznego, opartych na badaniach naukowych i publikacjach znanych specjalistów w dziedzinie zdrowia psychicznego;

Źrodło: https://www.apost.com/en/blog/new-research-shows-depression-causes-brain-damage-not-the-other-way-around/7216/

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *