Niektórzy mają takie przeświadczenie, że narcyz równa się ego, a ego równa się brak pokory i nieumiejętność przepraszania.
Owszem, dotyczy to niektórych narcyzów, tych bardziej bezczelnych, jawnych. Najczęściej mają taką charyzmę, lub pozycję, że nie muszą korzystać z tego narzędzia.
Ale inne „osobniki” nie traktują przeprosin jako czegoś, co im uwłacza. Owszem, nie zapomną Ci nigdy, że widziałaś ich na kolanach, ale tak naprawdę to manipulacja jak każda inna – liczy się tylko to, czy działa. To takie zaklęcie, tyle samo warte co rzucane przez nich z ogromną lekkością „kocham cię”, czy „możesz mi zaufać”.
Tak naprawdę przepraszający narcyz wcale nie czuje, że okazał słabość – wręcz przeciwnie, to on ma Ciebie za ciężką frajerkę, że w te przeprosiny uwierzyłaś i ponownie pozwoliłaś na przekroczenie swoich granic.
Fałszywe przeprosiny to gigantyczna broń w rękach (w ustach) manipulatora.
Niektórzy naprawdę latami ćwiczyli się w tej sztuce. Korzystają z różnych rekwizytów, kwiaty, biżuteria, padanie na kolana, łzy a nawet gile z nosa.
Nasz domowy narcyz/narcyzka może przeprosić za to, że Cię zwyzywał, czy uderzył, lub nawet zdradził, z tym że to nigdy nie są takie przeprosiny, które przyniosą Ci ulgę. Dowiesz się, że nigdy by tego nie zrobił, gdybyś Ty nie…. lub gdyby sytuacja, lub „przecież wiesz, przez co przeszedłem”.
Jest to absolutnie toksyczne i manipulujące – przenosi na ofiarę odpowiedzialność za dalszy rozwój sytuacji. Jeśli ofiara nie poczuje się do końca przeproszona – automatycznie to ona staje się problemem, bo „przecież przeprosiłem, czego jeszcze oczekujesz?”.
Fałszywe przeprosiny, tzw. fake apology, które charakteryzuje sceniczne kajanie się, prezenty, czy przykuwanie się do naszych nóg, mogą być stosowane na zmianę z tzw. non apology, które my nazywamy blame shiftingiem, przesuwaniem, zrzucaniem na nas winy („przepraszam, że TY tak to odebrałaś”, zamiast „przepraszam, ze JA to zrobiłem”).
Non apology to większość oficjalnych przeprosin w internecie, które pojawiają się po jakiejś imbie i potem „sławna” osoba skrobie oświadczenie, w którym przeprasza wszystkich, którzy sobie coś pomyśleli, poczuli się urażeni (zamiast przeprosić za to, że uraziła, powiedziała, zrobiła).
Przeprosiny to „przepraszam, że ja …”, a nie „przepraszam, ale ty”. Jeśli w przeprosinach brak jest wzięcia całkowitej odpowiedzialności, za to jest przerzucanie winy na osobę przepraszaną, jeśli przepraszający nie dostrzega, jaką krzywdę wyrządził – to jest to manipulacja, a nie przeprosiny.
Manipulator/ka stosuje różne sztuczki, aby uzyskać to, czego chce – przeprosiny są tylko jednym z narzędzi do osiągnięcia celu, nie mają w sobie nic z idei prawdziwych przeprosin.
Jeśli ulegniesz fałszywym przeprosinom, mimo że nie masz poczucia, że narcyz wyraził prawdziwy żal, w dłuższej perspektywie możesz sobie zaszkodzić.
Po pierwsze dlatego, że narcyz / narcyzka wykorzysta te przeprosiny do uzyskania jakiegoś ukrytego celu, ale również dlatego, że zagłuszasz ten swój wewnętrzny głos, który Ci mówi, że masz słuchać bebechów.
Jeśli przyjmiesz fałszywe przeprosiny, bo np. boisz się posądzenia o małostkowość, czepianie się, czy przewrażliwienie, uciszasz swoją intuicję, która stoi na straży Twojego postrzegania rzeczywistości.
Przyjmując perspektywę narcyza, powoli oddajesz mu władzę nad decydowaniem, co jest prawdą i jak wygląda rzeczywistość. A to najlepsza droga do całkowitego zwątpienia we własne postrzeganie, braku zaufania do własnej pamięci na temat wydarzeń.
Tak więc wbrew pozorom takie przyjęcie tej manipulacji dla świętego spokoju to nie jest byle co.
Narcyz próbuje Ci się dobrać do głowy, niczym złodziej do sejfu. Patrz na fałszywe przeprosiny jak na jedno z narzędzi, które mają mu pomóc dokonać włamu. No przecież nie chcesz mu pomagać w tym procederze.
Fałszywe przeprosiny to dla nich zwykłe, ale i skuteczne narzędzie, hasło, które ma złamać Twoje zabezpieczenia. Zwłaszcza jeśli w przeszłości działały, możesz być pewna, że następnym razem będą jeszcze bardziej dramatyczne, widowiskowe, no bardziej wzruszające niż Biały kieł.
Więcej na temat taktyk manipulacji i skutków przemocy narcystycznej w ebooku:
GASLIGHTING
Psychologiczne morderstwo
Jak rozpoznać ukryte manipulacje i ich efekty oraz uwolnić się od narcystycznej przemocy
Narcyz często wpada w szał bez powodu i sprawia, że się boisz i czujesz się winna tym wybuchom. Ma sprawdzone taktyki, abyś uwierzyła, że jego zachowanie jest wyłącznie Twoją winą. Ale jest wyjście: zrozumienie, na czym polega przemoc emocjonalna i co tak naprawdę się dzieje w Twoim związku. To pierwszy krok do uwolnienia się od manipulacji i przemocy. Kolejnym będzie uzdrawianie jej skutków.
