Wchodząc w relację z narcyzem, wchodzisz w zupełnie nowy świat. Z tym że jesteś przekonana, że właśnie zaczyna się Twoja bajka, bo oto znalazłaś tego jedynego.

I na początku rzeczywiście masz wrażenie, że jesteś bohaterką pięknej baśni, która zakończy się słowami „i żyli długo i szczęśliwie”. Wchodzisz w to więc na maksa bez żalu zostawiasz swoje stare życie, które było całkiem dobre, ale nie tak dobre jak to, które wierzysz, że masz przed sobą.

Oto najcudowniejszy mężczyzna wręczył Ci zaproszenie do 5 gwiazdkowego hotelu Paradise. I kiedy już w tym nowym raju są wszystkie Twoje rzeczy, rozpakowałaś swoje życiowe walizki, dostrzegasz tu i ówdzie odklejającą się tapetę i uciekające karaluchy. Po krótkim pobycie w tym hotelu, zauważasz, że tak naprawdę ma tylko 1-gwiazdkę, a reszta to zwykły świecący papierek, doklejony przez oszusta.

Prosisz więc ukochaną osobę o wytłumaczenie, dlaczego Cię okłamał, ale zamiast wyjaśnień otrzymujesz wybuch wściekłości: to ja się tak dla Ciebie staram, a Ty jesteś taka jak wszyscy, ciągle mnie krytykujesz.

No przepraszam, że chciałem dobrze.

I już czujesz się winna, faktycznie, przecież się postarał, a Ty masz pretensje. Uciszasz swoją intuicję, swój głos wewnętrzny, który próbuje się do Ciebie jakoś dobić.

Niestety to jest początek końca tego nieba, ponieważ skoro przestałaś idealizować swojego księcia, Ty również przestałaś być idealna – a tylko idealna partnerka może narcyza uratować. Już kolejnego dnia serwis w hotelu przestaje się starać, a tapeta odłazi na całego, ukazując burą norę, do której dałaś się zwabić.

Ale uciszasz swoje jelita, które namawiają Cię do spakowania walizek – jesteś taka dorosła, taka odpowiedzialna i myślisz sobie, no cóż, wyglądało jak prawdziwa bajka, ale przecież jestem dorosła, to głupie, że oczekiwałam bajki, ważne że się kochacie. No cóż, musisz teraz trochę udawać przed bliskimi, bo tyle im naopowiadałaś, a teraz musisz przed nimi udawać, przyklejać ciągle tę tapetę, spod której wyłazi grzyb i pleśń.

Kładziesz kolorowe szmatki tam, gdzie są dziury, udajesz przed nimi, że nie widzisz karaluchów.

Z czasem po prostu przestaniesz ich zapraszać, bo próbują Ci wmówić, że to nie bajka, tylko horror.

Co oni wiedzą? Nic nie rozumieją, że to jest właśnie dowód prawdziwej miłości? Że ktoś się dla Ciebie tak postarał, że przekonał Cię, że ta cuchnąca nora to Wasze niebo? Coraz mniej przekonująco trajkoczesz o tym, jaka to jesteś szczęśliwa.

Twoje życie ogranicza się już praktycznie do tej nory, masz wrażenie, że Twój stary świat ruszył gdzieś dalej, zniknął i nawet, gdybyś chciała wrócić, to nie znasz drogi powrotnej. Jesteś coraz bardziej samotna, masz wrażenie że już nigdzie nie należysz i żyjesz jedynie w swojej głowie. Twoje stare życie wydaje Ci się już jakieś nierealne, tęsknisz za nim, nawet za tym, czego nie lubiłaś, za głupimi plotkami w pracy, za niezdrowym jedzeniem przed telewizorem – za czasami, kiedy nawet kiedy byłaś sama, nie byłaś samotna.

Czułaś, że żyjesz. Ludzie Cię słuchali, interesowali się tym, co masz do powiedzenia.

Ale tego już nie ma, nie możesz tam wrócić po swoich śladach, ponieważ już dawno się zatarły, a te które zostały, ukrył ten zarządca upiornego hotelu. Zastanawiasz się jak Ty to wszystko kiedyś robiłaś, że się uśmiechałaś, że wybiegałaś na spotkania, że tak po prostu na luzie oglądałaś wystawy, czy spędzałaś leniwe niedziele, albo aktywne weekendy.

Czasem zbierasz się na odwagę, pakujesz walizki i chcesz się wymeldować z tego horroru, ale wtedy znowu pojawia się on, ten książę z bajki i znowu ma dla Ciebie nowe obietnice. Oprowadza Cię po hotelu i opowiada, jaki przeprowadzi tu remont, tu będą roślinki, tu ławeczki, to pomalujemy na niebiesko, a tu będą śpiewać ptaki. I już to widzisz oczami wyobraźni i wierzysz, bo tak bardzo chcesz, żeby to była prawda. Tym bardziej, że nie wiesz, co czeka Cię za progiem, bo Twojego starego życia już nie ma, nie wiesz, co Cię czeka.

Sytuacja powtarza się wiele razy i choć coraz mniej wierzysz w te obiecane wizje, bardzo chciałabyś, żebyś tym razem się zrealizowały.

Paradoksalnie uratować może Cię fakt, że zarządca zaprosi do tego nowego hotelu nowego gościa. I choć Ci przykro, że dla niej faktycznie przeprowadzi ten remont, najlepsze co możesz dla siebie zrobić, to raz na zawsze się wymeldować.

OCHRONA PRZED TOKSYCZNYMI RELACJAMI

Gdybym wtedy wiedziała… Szkoda, że wcześniej nie wiedziałam .. Tego powinni uczyć w szkołach…

To są słowa większości ofiar przemocy narcystycznej. Zmarnowane lata życia, wyssana energia, utracone zdrowie psychiczne – to tylko niektóre koszty spotkania z narcyzem. Największą szansą, aby nie płacić tych kosztów, jest zdobycie wiedzy i informacji na temat schematów działania narcyza, cyklu przemocy oraz metod manipulacji.

Wiedza pomaga przepracować przebytą traumę, zrozumieć co i dlaczego się stało oraz zdobyć odporno

Taką wiedzę zapewniają dostępne u nas poradniki – pisane przez ekspertki, które na sobie doświadczyły zarówno przemocy ze strony narcyzów, jak i znalazły drogi uzdrowienia. Poradniki jednej z naszych autorek, Agaty Butler, teraz dostępne są taniej w zestawie. Pigułka informacyjna, w tym bestseller ABC NARCYZA, który opisuje narcyza od A do Z.

W zestawie:

• 1. ABC NARCYZA
• 2. WSZYSTKIE KOBIETY NARCYZA
• 3. GASLIGHTING – PSYCHOLOGICZNE MORDERSTWO – Jak rozpoznać ukryte manipulacje i uwolnić się od narcystycznej przemocy

Osoby narcystyczne potrafią bardzo szybko zanalizować i rozpracować potencjalną ofiarę, która na takie spotkanie „idzie” nieprzygotowana, więc bywa bezbronna. Świadomość i wiedza to najlepsza tarcza ochronna.