NARCYZ NIE CHCE, ŻEBYŚ rozwiązała problem, ale żebyś myślała, że to Ty jesteś problemem.

Spędzamy najlepsze lata, próbując naprawić „wszystko”, co się zepsuło w związku z narcyzem.

Wierzymy, że jeśli tylko znajdziemy ten właściwy problem, przejdziemy przez trudny okres, będziemy bardziej cierpliwe, wyrozumiałe, bardziej rozumiejące, postaramy się jeszcze lepiej komunikować – wtedy wszystko będzie dobrze i związek znowu będzie cudowny, tak jak na początku.

Będziemy takie, jak chce narcyz, bardziej mu pomożemy, będziemy bardziej cierpliwe i przestaniemy być takie „przewrażliwione’.

Wracamy do wspomnień z początków i mamy swój cel.

I nie mamy pojęcia, że narcyz już dawno nie myśli o tamtych dobrych czasach, że narcyz ma własny cel.
Tym celem jest maksymalne wykorzystanie tego, co masz – z Twoimi emocjami włącznie.
Kiedy Ty podpierasz się już nosem, bo próbujesz naprawić ostatni błąd, który Ci wytknął, narcyz znajduje 10 nowych.
W ten sposób trzyma Cię w szachu, bo jeśli starasz się, chcesz „wszystko naprawić”, chcesz się zmienić – dajesz narcyzowi właśnie to, czego potrzebuje: przyznajesz, że to Ty jesteś problemem.

Masz się nigdy nie domyślić, że nie ma żadnego problemu, który trzeba rozwiązać i nie możesz zrobić nic, co poprawiłoby ten związek.

Bo to nigdy nie było celem, celem jest sprawienie, że będziesz brać wszystko na klatę, zakasując rękawy i biorąc się do roboty nad związkiem – według obowiązującego w świecie narcyza prawa, niniejszym uznajesz swój dług, swoją winę.

Twoje naginanie się do wciąż zmieniających się warunków, jest idealnym źródłem zasilania.
Daje mu władzę, kontrolę i poczucie uprzywilejowania, uprawnienia.

Narcyz sprawuje niepodzielną władzę.

Ciągle myślisz, że „pewnego dnia wszystko będzie dobrze, wszystko się ułoży” i dostosowujesz swoje zachowanie, starasz się jeszcze bardziej, wyciągasz wnioski, nie zapominasz, co ostatnim razem „odpaliło” narcyza, jesteś wyczulona, żeby nie popełniać dwa razy tego samego błędu.

Ale to nic nie znaczy. Już za chwilę usłyszysz, że to nadal nie wystarczy, że źle zrozumiałaś, że właśnie zupełnie odwrotnie, że nie słuchasz i że nie szanujesz jego i jego uczuć.

Możesz spędzić w tym piekle całe życie i nigdy nie zaznasz satysfakcji, że coś zrozumiał_ś, że coś Ci się udało i że coś naprawiłaś.

Sprawdź też:   Prawdziwa, czy fałszywa? - 10 cech fałszywej przyjaciółki.

Tu nigdy nie było niczego do naprawiania.

Więcej na temat związku z narcyzem w ebooku:

SPOTKAĆ NARCYZA I PRZEŻYĆ – jak rozpoznać przemoc emocjonalną i odejść od narcyza

  • Poznasz różne metody odejścia, zerwania z narcyzem
  • Przeczytasz o tym, dlaczego tak ważne są granice i o co z nimi chodzi
  • Będziesz mogła dowiedzieć się, jak najlepiej o siebie zadbać, jak się wzmocnić po toksycznej relacji

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *